Bardzo chciałam zrobić karteczkę C&S, a przy okazji troszkę sobie "pochlapać".
Wyszło pastelowo, delikatnie... tylko nie wiem, czy nie za dużo dodatków...
Tło wyczarowałam z mgiełek i chlapnęłam akrylówkami,
tekturkę częściowo zembossowałam na gorąco, dokleiłam cekiny i napis z kalkomanii,
a na koniec wszystko związałam sznurkiem.
I oto karteczka na pożegnanie lata:
I jeszcze fotka w słońcu, aby pokazać jak tło pięknie się błyszczy:
Wykorzystana tekturka:
Pozdrawiam jeszcze wakacyjnie ;)